|  
                     21.01//STREET_ART//BIERZ_ULICĘ 
                    OD 
                      23 STYCZNIA ZMIENIĄ SIĘ ZASADY NA ULICY CHMIELNEJ. ULICA 
                      STANIE SIĘ PLACEM ZABAW I GIER DLA NIEZNAJOMYCH. NAUCZ SIĘ 
                      TYCH ZASAD.  
                    NAJPIERW MUSISZ NAUCZYĆ SIĘ POZDROWIENIA. 
                     
                     JAK 
                      TYLKO NAWIĄŻESZ KONTAKT WZROKOWY  
                      Z KIMŚ NA ULICY, POWINIENEŚ PRZYWITAĆ GO SZYBKIM WYSUNIĘCIEM 
                      JĘZYKA.  
                    jest 
                      taka akcja, ze michael portnoy aka XAR robi cos co nazwał 
                      po polsku Bierz ulicę --------> http://bierzulice.com 
                       
                      chodzi w tym projekcie o tzw. social engineering czyli pobudzanie 
                      ludzi do nieszablonowych działań  
                      w zwykłych miejscach. michael portnoy przejmuje u nas ulice 
                      chmielna, wybiera miejsca wymyśla 
                      zasady gier społecznych dla nieznajomych. tyle endo o akcji. 
                    zapraszamy wszystkich do 
                      wzięcia udziału w tej akcji. wszelkie informacje znajdziecie 
                      po odwiedzeniu stronki http://bierzulice.com 
                     
                    a tu jeszcze taka mała 
                      dygresja. po 'latach' świetności ulicy chmielnej, gdzie 
                      można było cieszyć oczy nie tylko pieknymi kobietami, mężczyznami, 
                      ale i street artowymi wystąpienia w postaci niesamowitego 
                      vlakatowiska przy kinie atlantic, 
                      czy gablotą pełną vlep (co by tylko o tym wspomnieć), gdzie 
                      to wszystko mieszało się z przepychem tejże ulicy przyszły 
                      'lata' natarcia tego zakątku straszną komerą do jakiego, 
                      to miejsce jest predysponowane, czyli komercyjnym plakatem, 
                      które zasrały chmielną w sposób straszy. ale ulica się nie 
                      poddaję i chce wrócić do rangi królowej polskich street 
                      artowych ulic, żywych ulic, a nie idylli, którą nam proponują 
                      za kase. żywie nadzieję, że ta akcja przywróci na nowo urok 
                      tej ulicy. w końcu to ulica chmielna, nie bierna. 
                    
                   | 
                    | 
                 
                 
                  |  
                     :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 
                   | 
                 
               
              
                 
                  |  
                     21.01//STREET_ART//EDYNBURG_POLSKI 
                    Do akcji 'temporal sculpture'(Edinburgh,UK,12-18jan2004), 
                      inspiracjom były znaki zakazu grania w osiedlach i w miejscach 
                      publicznych w piłkę nożną; jak wiadomo tu na wyspie wszyscy 
                      majom hopla na punkcie piłki, wiec jest tez rozwinięty wielki 
                      przemysł  
                      futbolniany. Oczywiście dzieciaki pogrywają sobie gdzie 
                      tylko  
                      mogą, wiec znak jest mocno zdewaluowany. Starałem się znaleźć 
                       
                      nowe konteksty dla obiektu jakim się posłużyłem, doprowadzając 
                       
                      absurd zakazu do maksimum. tyle Daniel Bogutyn autor 'temporal 
                      sculpture'. fotka 
                      2 fotka 
                      3 fotka 
                      4 fotka 
                      5 
                    to już nie pierwsza akcja 
                      polskich twórców w Edyngurgu.  
                      w listopadzie prezentowaliśmy akcję 'SHIT ON THE STREET' 
                      Arka Kozaka. obie bardzo pięknie się uzupełniają, 'temporal..' 
                      ilustruje absurdalność zakazów w miejscu, w którym nie mają 
                      racji bytu. takie piłowanie gałęzi na której się siedzi. 
                      w końcu to wyspy są stolicą futbolu (teraz rozumiem dlaczego 
                      futbol szkocki jest tak marny :)), a 'SHIT..' jest reakcją 
                      na nadgorliwe przestrzeganie przez szkotów całej chmary 
                      innych zakazów i wychodzi im na przeciw, może to własnie 
                      akcje Arka Kozaka obudziła te dzieciaki do gry w miejsach 
                      nieprzeznaczonych. nic tylko czekać, co pokaże reprezentacja 
                      Szkocji w eliminacjach. o akcji 'SHIT ON THE STREET'[ możesz 
                      przeczytać w archiwum. szukać trza 
                      w listopadzie. 
                     
                    
                   | 
                    | 
                 
                 
                  |  
                     :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 
                   | 
                 
               
              
                 
                  |  
                     20.01//RAPORT_TERENOWY//WIELKOPOLSKA 
                    Zima lekko stopniała, toteż 
                      i vlepka budzi się tu do życia. Trudno określić, jak było 
                      wcześniej, ale chyba nie tak lepko, poza niskonakładowymi 
                      naklajkami Federacji Anarchistycznej i jej zaprzyjaźnionych 
                      grup. Najwcześniej z zimowego snu budzą się ci co tagują 
                      w tramwajach, na przystankach MPK i gdzie się da . Są to 
                      zarówno vlepiający same tagi lub projekty graffiti (CO) 
                      jak i ci co na samoprzylepnym papierze umieszczają np. ludziki 
                      w hełmach  
                      z gwiazdkami (UHU?BHU?). Zainicjował się VLAKAT (!) z inicjatywy 
                      vlepiającego/tagującego BSR, w postaci prosto narysowanych 
                      grubą 
                      kreską głów puszczających do przechodniów oko z metalowych 
                      skrzynkech i zza ścian miasta Poznania, przeważnie w rejonie 
                      RATAJ, bodaj najbarwniejszej pod względem graffiti dzielnicy 
                      Pyrmiasta (rewir RTE, S3, miejsce licznych jamów, zdjęcia 
                      wkrótce), w formacie około A4, czemu towarzyszą podobne 
                      łebki na mniejszych stykersach. Klasyczną vlepkę reprezentuje 
                      nowo powstała grupa 
                      BOBRY (www.bobry.website.pl). BOBRY działają poprzez absurd 
                      i mniej wiecej jedność tematu (teksty na vlepkach typu "nie 
                      spuszczaj bobrów ze smyczy", "kupa bobra bardzo 
                      dobra", "pana kanara ubiera firma adidas", 
                      z towarzyszeniem zabawnych grafik). 
                      Zniknęły już z bimb drukowane na kolorowo zdjęcia z podpisami 
                      KanaB i Robbie. Vlepki Cartoon Crew jeżdżą hardo, podobnie 
                      Lordy Niziołki, pomimo aktywnego sprzeciwu wrogich sił (nie 
                      widziałem skrobiących dresiarzy jak w Bydzi, istnieje więc 
                      podejrzenie że MPK nie toleruje vlepek i je usuwa, czasem 
                      z opłakanymi skutkami /SKRAWKI!!/). Jedynym statycznym vlepoviskiem 
                      pozostaje skłot Rozbrat (ul. Pułaskiego 21a, drzwi Biblioteki 
                      A.) 
                      Obecnie prowadzę dwa cykle: KRIEG - wymierzony przeciw hipokryzji 
                      (dzieci kochają karabiny i czołgi), ALFABET - kolejne litery 
                      alfabetu, każda z trzema rozwinięciami nie związanymi ze 
                      sobą tematycznie. Oraz oczywiście ciągle robię one-szot 
                      hand-mejdy, obecnie najwięcej na paragonach ze sklepów i 
                      na tzw. powlepcach (papierkach które odkleja się od samoprzylepnego 
                      przy 
                      vlepianiu): przykłady w załączniku, a jeszcze nie zmieścił 
                      się przykład pt. "TY CHOLERNY SUBSTYTUCIE BOGA" 
                      adresowany do czytelnika. Mamy nadzieję, iż jak tylko pogoda 
                      się poprawi, da się ściągnąć tu resztę kartun kru i odmienimy 
                      to wstrętne kapitalistyczne miasto. Na pochybel Kulczykowi 
                      oraz prezydentowi Grobelnemu i każdemu innemu; THUS ALWAYS 
                      TO TYRANTS! 
                    Siły prewencji informuję, iż do końca 
                      pierwszego tygodnia stycznia jestem w Bydgoszczy. Przepraszam 
                      również wszystkie dziewczyny które zimą przeze mnie płakały. 
                    Qrde 
                      Bydgoszcz 
                      CARTOON 
                      CREW 
                    
                   | 
                    | 
                 
                 
                  |  
                     :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 
                   | 
                 
               
              
                 
                  |  
                     12.01//LITERATURA//KRAJ_RAT 
                    Twierdzą, że aby zrobić 
                      w Polsce coś konstruktywnego, trzeba założyć kominiarkę. 
                      Miejska partyzantka artystyczna wraca. 
                      Zakleja komercyjne billboardy, maluje i uświadamia. 
                    Tekst: Rafał Radwański 
                      Foto: archiwum RAT 
                    Autorzy prezentowanej w listopadzie 
                      w gdańskim Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia" 
                      ekspozycji "Sztuka w mieście. Zewnętrzna Galeria AMS 
                      1998-2002" nie spodziewali się prawdopodobnie tak złośliwej 
                      polemiki z ideą wystawy. Nieznani sprawcy z trójmiejskiej 
                      Radykalnej Akcji Twórczej wzięli "na warsztat" 
                      znaną z billboardów AMS realizację Marcina Maciejowskiego 
                      "Jak tu teraz żyć?".  
                      Na umieszczonym w pobliżu galerii plakacie zamaskowana i 
                      uzbrojona rodzina udziela odpowiedzi na pytanie krakowskiego 
                      artysty. Tytuł projektu "Walczyć, aby żyć!" mówi 
                      sam za siebie. "Uśmiechnąłem się, kiedy to zobaczyłem-przyznaje 
                      Maciejowski.-Sam często przetwarzam to, co wcześniej ktoś 
                      inny zrobił. Ładnie to wykonali, fachowo.".  
                      Z kolei Ryszard Ziarkiewicz, rzecznik prasowy CSW Łaźnia, 
                      komentuje: "Oni ujawnili pozytywną w założeniach, ale 
                      jednak manipulację, która pojawia w przypadku wystaw typu 
                      AMS: historycznych, podsumowujących. AMS zamierzał reagować 
                      na współczesność, lecz jako duża reklamowa firma ulegał 
                      różnym 
                      wpływom i naciskom. Myślę, 
                      że ci młodzi ludzie, robiąc tę akcję, dobrze to zauważyli". 
                      dalej  
                    strona RAT: http://rat.bzzz.net/ 
                    źródło: CITY 
                      MAGAZINE STYCZEŃ 2004 
                    
                   | 
                    | 
                 
                 
                  |  
                     :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 
                   | 
                 
               
              
                 
                  |  
                     12.01//RAPORT_TERENOWY//CZĘSTOSIĘCHOWA 
                    Pierwszy tydzień Nowego 
                      Roku przyniósł nową vlepgalerię w mieście Świętej Wieży 
                      (zainicjowaną przez grupę <A> 
                      + Tian, 
                      pod patronatem Futrzanego). Od teraz najbardziej zalepionym 
                      miejscem w mieście będą toalety (w poziomych korytarzach) 
                      w pubie Kongo. 
                      Przybytek  
                      ten mieści się przy Okólnej 62, gdzie zawitać naprawdę warto. 
                       
                      Przy okazji uprasza się vlepkarzy przyjezdnych, będących 
                      w okolicy tegoż o pozostawienie po sobie lepkiej wizytówki. 
                    Lotnik postanowił 
                      się przemóc i zbudować swoją paginę od nowa.  
                      Przy okazji powstało kilkanaście nowych projektów, które 
                      oprawione  
                      w nową pseudo-dizajnerską otoczkę do zobaczenia tutaj. 
                       
                      W Kongo pojawiły się również pierwsze vlakaty produkcji 
                      ART!mwajowej. Wkrótce zdjęcia i więcej na ten temat. 
                       
                      i jak zwykle wszystkie niusy dotyczące sceny częstochowskiej 
                       
                      na www.artmwaj.blog.pl 
                    efesha 
                    więcej fotek z vlepkowiska w Kongo tutaj. 
                    
                   | 
                    | 
                 
                 
                  |  
                     :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 
                   | 
                 
               
              
                 
                  |  
                     04.01//VLEPVNET//WERSJA_NIEMICKA_&_ANGIELSKA 
                    statystki vlepvnet wykazują, 
                      co by ludziska nie tylko z polski strone oglądały, więc 
                      wychodząc im naprzeciw powstała pierwsza wersja językowa. 
                      jest to wersja niemicka, którą przetłumaczyła nam Justyna. 
                      następna wersją jest angielska. 
                      którą nam przetłumaczył Qrde. wielkie dzieki dla Was. jeżeli 
                      masz ochotę pomóc w przetłumaczniu vlepvneta (oczywiście 
                      wersji skróconej :)) na niepolski język pilnie uprasza się 
                      o kontakt. tym czasem możecie obaczyć jak wygląda wersja 
                      niemiecka. 
                    miło nam również poinformować, 
                      że vlepvnet w miesiącu grudniu obejrzało już ponad 2000 
                      internautów. jest nam bardzo miło z tego powoda i chcemy, 
                      aby Wam również milej się strone oglądało, więc podjęte 
                      zostały prace, którem mają na celu zdynamizować vlepvneta. 
                      już niebawem pojawi się możliwość bezpośredniego komentowania 
                      tekstów, nowe forum i jeszcze tam jakieś sprawy. jeżeli 
                      macie jakieś propozycje, co należy dodać, zmienić, poprawić, 
                      to prosimy  
                      o meile, gdyż jeszcze nie jest za późno.  
                      
                   | 
                   
                    
                   | 
                 
                 
                  |  
                     :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 
                   | 
                 
               
               
             |