PAN SEPEUSZ we [v]iurze

wylazło: 22.04.09.

Na samym początku lat 90’tych mój starszy Braciak Gnuśny Gunio, reprezentant iści korzennego w tym czasie nurtu „mazo-naściennego” przyozdobił cały panel  muru Wyścigów Konnych. Na dziewiczej jeszcze wtedy ścianie zagościł wielki, czarny „Roger Slayer 666 & Betoniarki”…Myślę że źródeł  mych grafiuciarskich, krzywodupnych bezeceństw należy szukać w tym właśnie wiekopomnym zdarzeniu.

Do asortymentu zabawek dołączył szpraj, a ja odkryłem czym jest szablon co wkrótce zaowocowało pojawieniem się na murach mej rodzinnej osady wizerunku Kaczora Donalda z dwoma skrzyżowanymi piszczelami…

Później było już jak podręcznik nakazuje: prekursorzy właściwego, grafiuciarskiego nurtu inspirują  do działania, w 1997 zakładam z Melonem  kru Huggies Brothers (nazwa od czołowej marki pieluch). Jest pięknie, zaściankowo i toy’owo – farby Fiesta, Brico na standardach, hardcore w szklarni i jazda traktorem bez trzymanki i litery…

W 2001 porzuciłem „naścienną kaligrafię”, zająłem się obróbką postaci chybaludzkiej.

Pojawia się logotyp OKO.

Tak to wygląda po dziś dzień. Raz jest to absolutny minimalizm „im mniej tym lepiej”, zabawa samą formą, konceptem innym razem ilustracja, narracja w bardziej komiksowym wydaniu.

Tak to już jest że raz lubię ser, a innym jak mi po prostu nogi śmierdzą.

 

PAN SEPEUSZ bedzie gościł w galerii [v]iuro do 8.04.2009


v42


vlepvnet(beztego)@gmail.com

jeżeli organizujesz bądź wiesz coś na temat działań nas interesujących, podziel się tym, nie bądź selfisz.



wpisz swojego meila, a od czasu do czasu prześlemy na twój adres jakieś info.