soczewki niewymagane

wylazło: 11.03.08.

niewidzialne miasto, to projekt który niczym soczewka daje szansę dojrzeć te "zwykłości", które dziewnym trafem nie trafiły na pierwsze strony naszych receptorów. oto wasza szansa.

- projekt jest oczywiście otwarty - każdy może wrzucić zdjęcie, ale jednocześnie strona jest moderowana (bronimy się przed przekształceniem w coś w rodzaju fotka.pl). W Poznaniu się zaczęło - teraz Łódź, a potem kolejne miasta. - mówi marek krajewski.

v41

Źródłem projektu Niewidzialne miasto były dwie z pozoru banalne konstatacje. Pierwsza z nich zwraca uwagę, iż miasto nie jest tylko wytworem architektów, urbanistów i władz miejskich, ale przede wszystkim żyjących w nim jednostek, których codzienne działania, drobne gesty i interwencję w tkankę architektoniczną, najbliższe otoczenie zamieniają czysto fizyczną przestrzeń w miejsce, nasycone znaczeniami, emocjami, pamięcią, osobistymi doświadczeniami. Ta codzienna, oddolna działalność mieszkańców jest bardzo często ignorowana i niezauważana, choć odgrywa ona podstawową rolę w społecznym i kulturowym wytwarzaniu miasta, w nadawaniu mu specyficznego charakteru i kształtowaniu jakości życia w jego obrębie. Postanowiliśmy pokazać przejawy tego rodzaju aktywności, ponieważ są one w naszym przekonaniu niedoceniane w swoich konsekwencjach, a przez to stają się niewidzialne, chociaż na ich przejawy można natknąć się na każdym kroku.

Drugie spostrzeżenie dotyczy gwałtownych przemian, którym podlegają dziś duże polskie miasta, a które można nazwać globalną normalizacją. Istotą tych zmian jest wypieranie, zwłaszcza z centralnych terenów miejskich, wszelkich form nieformalnej, oddolnej aktywności mieszkańców przez silnie sprofesjonalizowane, a poprzez to również wysoce wystandaryzowane przedsięwzięcia o charakterze komercyjnym, administracyjnym i politycznym. Upodobnianie się dużych polskich miast do zachodnich metropolii, które jest rezultatem tych przekształceń, wiąże się więc bardzo często z odbieraniem ich mieszkańcom, kulturowym wykorzenieniem i podporządkowaniem miejskiego życia przede wszystkim celom ekonomicznym. Dokumentacja fotograficzna składająca się na prezentowaną przez nas bazę przedstawia więc nie tylko niewidzialne, ale również ginące miasto. W naszym przekonaniu warto je prezentować nie tylko dlatego, że powoli i systematycznie niewidzialne miasto znika, ale również dlatego, że proces ten jest dobrą okazją do dyskusji o tym do kogo miasta należą, komu i czemu powinna służyć ich przestrzeń, kto powinien decydować o sposobach jej zagospodarowywania i wyglądzie.

więcej na stronie niedziwialnego miasta

 


jeżeli organizujesz bądź wiesz coś na temat działań nas intersujących, podziel się tym, nie bądź selfisz.