|
foto relacja

oto mała próbka tego co możemy znaleźć na uliach la laguny, niewielkiego miasta uniwersyteckiego, niegdysiejszej stolicy teneryfy. mieliśmy okazję pomieszkać tam przez miesiąc, który zważywszy na polskie warunki pogodowe można nazwać pobytem w raju.
to niesamowite jak duża i aktywna jest scena w zaledwie kilkudziesięciotysięcznym mieście.
gdzie nie spojrzeć znajdujemy papierowe vlepy, wrzuty, całe ściany.
wszystko to razem z architektonicznymi detalami typowymi dla hiszpanii stanowi prawdziwą ucztę dla oczu. jednym z aktywniejszych i ciekawszych twórców jest flip.
bardzo dużo zaangażowanych produkcji. mam nadzieję że następnym razem raport będzie obszerniejszy, bo że tam wrócimy nie ma wątpliwości.









daria i filip  |
|
|