|
_09.01_porno z nami |
peace&love w londynie spedziłem prawie rok, stąd pffiti londyńskie a nie inne. nie był to jednak wyjazd turystyczny i dlatego tak długo trwało zanim cały numer powstał, również braki sprzętowe dawały się we znaki. gdyby nie pomoc krisa latochy, który nie tylko użyczał swojego czasu i komputera marki apple [kochamy kwaśne jabłka. przyp. red.], ale też współtworzył ten numer, nie wiadomo czy pffiti#5 ujrzało pornoffiti#5 możesz pobrać na eko: +++ kwiatek |
|
vlep[v]net 2003-2006 |